Jezus Chrystus, Maryja, Cervantes, 34lo, liceum Cervantesa, Wilkowojski
............. Strona główna ..... Biblia..... Jan Paweł II..... Centrum Myśli JP2..... Pope to You.............

Czarek Sarnacki





PANIE, UCIECZKO MOJA



Panie, ucieczko moja i twierdzo,

Boże mój, któremu ufam,

Tyś częścią dziedzictwa i kielicha mego,

to właśnie ty mój los zabezpieczasz.

Skąd więc lęk i niepokój w mym sercu?

Przecież wiem, że troszczysz się o mnie.

Strzeżesz mnie będąc cieniem nade mną,

stojąc po mojej prawicy.

Boże, mój Zbawco,

do Ciebie ślę swą modlitwę.

Oddal to, co niepokoi me serce

i pomnóż siłę mej duszy.




Ku Tobie Panie wznoszę mą duszę,

do Ciebie zwracam me oczy,

dla Ciebie otwieram serce

i drogę życia powierzam.




U Twoich stóp chcę złożyć wspomnienia,

wzloty, upadki, doświadczenia,

wszystkie nadzieje i tęsknoty,

wszystkie zamiary i pragnienia.




Wołam do Ciebie byś mnie wysłuchał,

boś jest mym światłem i zbawieniem,

wiedź mnie przez życie prostą ścieżką,

w szczęściu, pokoju i sile ducha.


Dzięki Ci Panie,




żeś stworzył mnie tak cudownie

i jeszcze cudowniej odnowił mą godność.

Wielka jest twoja potęga

i wiedza Twa nie zna granic.

Ty nad wszystkim panujesz,

w Twojej ręce spoczywa moc i siła,

Ty swoją ręką wywyższasz i utwierdzasz wszystko.

Błogosławiony jesteś Panie,

chwalebny i wywyższony na wieki.

Okazałeś się ze wszech miar łaskawy,

dając mi nowe serce i ducha nowego tchnąc do mego wnętrza,

bym mając nadzieję w tym, który mnie umacnia,

ilekroć niedomagał, tylekroć był mocny.

Bo moc w słabości się doskonali,

i w ogniu doświadczeń rośnie wartość wiary.

Jak ojciec, co z troską upomina, karci i poucza,

tak Ty, dajesz mi poznać swoje drogi, Panie.

Uczysz mnie chodzić swoimi ścieżkami,

bym stawał się doskonały.