Jezus Chrystus, Maryja, Cervantes, 34lo, liceum Cervantesa, Wilkowojski
............. Strona główna ..... Biblia..... Jan Paweł II..... Centrum Myśli JP2..... Pope to You.............

Maria Skurzyńska, kl. 2
XXXIV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi
im. Miguela de Cervantesa



12 bezbolesnych sposobów ewangelizowania

Wprowadzenie

Dlaczego nie zmierzyć się z tym? Większość katolików unika publicznego zaangażowania w ewangelizację. Nawet Ci, którzy dobrze znają wiarę wahają się, czy dyskutować z obcymi, a Ci, którzy nie znają swojej wiary jak powinni, uciekają do kąta, aby nie być poproszonym o takie zaangażowanie.

Bez obawy. Ta ulotka wyjaśnia 12 sposobów, którymi możesz rozszerzać wiarę minimalnym wysiłkiem będąc kompletnie anonimowym, bez zakłócenia spokoju domowego.

Ale przede wszystkim - co to jest ewangelizacja? Jest to głoszenie dobrej nowiny Jezusa Chrystusa, jaką powierzył On Kościołowi, który ustanowił. Gdy ewangelizujemy wyjaśniamy problemy katolickiej wiary i zapraszamy ludzi do rozważenia ich i stania się Katolikami. Oferujemy im zaproszenie do domu Ojca, który zbudował dla nich.

Wielu świeckich katolików uważa, że ewangelizacja to zadanie kleru. "Pozwólmy, aby Ksiądz lub Zakonnica to czyniły" - mówią. Ale to naprawdę zadanie dla każdego ochrzczonego. Dziś, gdy spada liczba Księży i katechetów jest to szczególnie ważne, aby świeccy katolicy włączyli się w proces rozszerzania wiary.

Jak zacząć? Większość parafii nie ma efektywnego programu ewangelizacji, więc pewnie będziesz zmuszony ograniczyć się do własnych możliwości.

Ale nie martw się. Na następnych stronach prezentujemy 12 łatwych i tanich sposobów rozpowszechniania Dobrej Nowiny. Niektóre z tych sposobów są dobrze przygotowane przez kilka osób, więc rozważ zaproszenie kilku przyjaciół do dyskusji nad technicznymi aspektami. Która z metod odpowiada najbardziej twojemu budżetowi? Która jest najlepsza dla twojego czasu, twojego talentu? Jak zobaczysz nie potrzebujesz dużego budżetu, ani dużo czasu i nie będziesz potrzebował być teologiczną tubą.

A teraz zawiń rękawy, przeczytaj i wybierz najlepszą dla Ciebie technikę. Kto wie - może jedna z nich stworzy z Ciebie pełnego katolickiego ewangelistę.

1
Wypchaj koperty z rachunkami katolickimi treściami.

Każdy rachunek, czy przesyłka jest wręczana przez kogoś na drugim końcu. Otwieranie kopert jest mądrym zajęciem. (Pomyśl o kilku tysiącach dziennie.) Zawartość kopert nigdy się nie zmienia z wyjątkiem kwoty przelewu.

Dlaczego nie dać osobie otwierającej twoje koperty trochę urozmaicenia, przez włożenie treści rozprawy, która wyjaśni katolicką wiarę. Możesz być pewny, że otwierający kopertę zabierze ją do domu.

Oczywiście, nie potrzebujesz obciążać się kosztami przesyłki. Możesz wkładać ulotki do każdej koperty, która wysyłasz. Ulotki można otrzymać za 4 centy, większe trochę drożej.

W ten sposób możesz dotrzeć do setki ludzi za cenę barowej przekąski. Przede wszystkim nie będziesz musiał płacić dodatkowo za pakowanie czy przesyłkę - użyjesz tej koperty i tego znaczka, którego i tak byś użył.

Czy potrzebujesz odpowiedzi ty lub twoja grupa? Zamów pieczątkę i stempluj imię, nazwisko i adres na odwrocie każdej ulotki. Dostaniesz odpowiedź natychmiast.

2
Ochotnik do prowadzenia parafialnego kiosku z literaturą.

Większość parafii ma własne kioski z literaturą. Dla proboszcza może być to źródłem wielkich dochodów i stałym bólem głowy. Możesz spełnić dwie rzeczy, jeżeli zajmiesz się tą biblioteką. Po pierwsze zwolnić proboszcza od tego obowiązku. Nie będzie musiał martwić się o porządek i uzupełnianie książek i literatury.

Po drugie możesz otrzymać zwrot jeśli obok jest pudło na dary. Jeśli otrzymujesz więcej niż na pokrycie kosztów za zakup literatury, daj nadwyżkę parafii - wspaniały sposób na poprawę samooceny.

Ale co prowadzić w takim kiosku? Jeżeli popatrzysz na sąsiednie parafie zobaczysz, że niektóre pisma wyglądają schludnie, inne mają pozaginane rogi. Książki i broszury mają pozaginane rogi jeżeli wiele osób je ogląda, ale mało zabiera je do domu.

Większość katolików i niekatolików odwiedzających kościoły chciałoby wiedzieć więcej na temat katolicyzmu, więc najlepiej jeśli literatura wyjaśnia jasno i prosto sprawy wiary , punkt po punkcie. Jasny sygnał proszący o dary powinien wystarczyć, aby pokryć koszty.

3
Puść film lub taśmę dla chodzących po domach misjonarzy.

Ostatnią rzeczą, jaką powinieneś zrobić, gdy taki misjonarz zadzwoni do drzwi jest powiedzieć mu - odejdź. To daje im złe wrażenie o Tobie i jeżeli wiedzą, że jesteś katolikiem. Zamiast tego zaproś ich do oglądania lub wysłuchania taśmy.

Nie musisz nic robić, wystarczy, że będziesz przyjemny. Niezależnie czy są to Jehowi, czy Mormoni, poproś aby usiedli i powiedz, że będziesz szczęśliwy, jeśli poczytają trochę literatury, ale najpierw chciałbyś, aby obejrzeli film, lub wysłuchali kasety.

Kilku z nich wymówi się od razu, ale większość, zgodzi się na wysłuchanie. Po zakończeniu zapytaj o ich wrażenia. Miej pod ręką katolicką literaturę, jeśli będą chcieli więcej informacji. Zaproś ich ponownie.

4
Rozłóż ulotki i broszury na ławkach w kościele.

Na to potrzebujesz zgody proboszcza, oczywiście, ale to nie powinno być trudne, jeżeli zaoferujesz dobrej jakości materiały.

Zrobisz proboszczowi dwie przysługi: nie będzie musiał kupować własnych ulotek (ty lub twoi przyjaciele to zrobią), oraz będzie mieć lepiej wykształconych parafian - zwłaszcza, gdy proboszcz jest rozgoryczony, że ciągle musi zaczynać od początku w czasie homilii.

Aby upewnić się, że parafianie zabiorą literaturę, pomyśl o umieszczeniu napisu: "Ulotka darmowa, proszę zabierz mnie" na samej górze. Tak , aby nie pomyśleli, że trzeba je zostawić po mszy jak modlitewniki.

Generalnie taka dystrybucja literatury, w dużych parafiach może obciążać twój portfel, więc możesz w to włączyć innych parafian.

Jako grupa możecie także pójść do rektora - proboszcz będzie pod wrażaniem, że kilku z was sięgnie do własnej kieszeni, aby pomóc innym w parafii.

5
Pisz i odpowiadaj w sieci.

Jeśli masz Internet zamów usługi w sieci. Oprócz usług komercyjnych są tysiące darmowych systemów.

Większość usług zawiera publiczne forum. Taka wiadomość może być czytana przez dziesiątki, tysiące ludzi. To może być bardzo tani sposób, aby wyjaśnić wiarę katolicką i nieporozumienia w tym temacie.

Niektóre lokalne stacje rozsyłają wiadomość na cały kraj, to znaczy, że to co piszesz dziś może być czytane jutro w setkach miast. Twój koszt - nie więcej niż lokalne połączenie.

Wiadomości w sieci pozwalają na natychmiastowy odzew. Możesz kontynuować dialog z ludźmi z daleka. Dodatkowo dobra wiadomość dla nieśmiałych: większość systemów pozwala Ci użyć pseudonimu zamiast prawdziwego imienia i nazwiska.

6
Chodź od drzwi do drzwi wieszając ulotki na klamkach.

Jeśli chcesz nasycić Twoje sąsiedztwo dobą katolicką literaturą, nie ma lepszego sposobu niż chodzić od drzwi do drzwi - nie możesz wtedy dzwonić do drzwi.

Pozostaw ulotki zawieszone na klamkach w plastikowych torebkach lub wsuń je pod drzwiami lub połóż przed nimi. Wiedz, że nie możesz wkładać ich do skrzynek pocztowych. Są one tylko do przesyłek pocztowych i zgodnie z przepisami nic innego nie można tam wkładać.

Jeśli czujesz się na siłach, aby natknąć się na kogoś, przynieś inne materiały jak np. taśmy, jeśli natkniesz się na kogoś zostaw tylko ulotki. Jeśli chcesz unikać takich spotkań, omijaj domy z otwartymi drzwiami lub stojącymi na zewnątrz ludźmi.

Chodź od domu do domu, przyjemniej jest to robić z przyjacielem. Każdy z was może zająć się jedną stroną budynku. Jeśli jedna osoba natknie się na gospodarza lub administratora, druga osoba może poprowadzić rozmowę.

7
Napisz do wydawcy, jeśli prasa źle pokazuje sprawy wiary.

Wszyscy widzieliśmy antykatolickie skłonności w mediach. Czasem jest to przykład zwykłej ignorancji. Czasami jest to ewidentny dowód głębokiej wrogości. W każdym razie nie pozwalaj na dezinformacje w sprawach wiary przez sformułowanie symbolicznej odpowiedzi.

Każdy wydawca lubi żywe listy do redakcji. (Ma wtedy pracę jeżeli jego sekcja jest popularna). Wydawca może nie być katolikiem. Może nawet nie lubić katolików lub ich wiary, ale on wydrukuje twój list, jeśli jest dobroczynny, zwięzły i napisany z werwą.

Główna zasada: musi być krótki. Wydawca ma prawo skrócić długi list, ale zazwyczaj nie chce marnować czasu. Łatwiej mu długi list wyrzucić. Twoje szanse na wydrukowanie listu są największe, jeśli list mieści się w 200 słowach, jest miły i jak zawiera imię, nazwisko, adres i nr telefonu. Wydawca może sprawdzać, czy to ty jesteś autorem, czy ktoś nie użył twojego nazwiska.

Wiele osób drukuje listy regularnie - więc ty też możesz. Pamiętaj - pisząc jeden krótki list możesz wpłynąć na tysiące ludzi.

8
Umieść katolicką literaturę za wycieraczkami.

Dwa ostrzeżenia: nie rób tego na terenie prywatnym bez zgody właściciela. Jeśli zamierzasz umieścić ulotki za wycieraczkami samochodów zaparkowanych wzdłuż ulicy - sprawdź przepisy w twoim mieście. W większości miast nie ma z tym problemu, dopóki są w publicznych miejscach także parkingach, ale niektóre miasta mają własne przepisy. Zawsze dobrze jest sprawdzić.

Tak więc jest to łatwy sposób, aby przyciągnąć uwagę. Poza tym kto potrafi prowadzić samochód z ulotką przed twarzą? Kierowcy nie mają wyboru - muszą wyjąć ulotkę zza wycieraczki. Tylko niektórzy wyrzucą twoją ulotkę na ziemię (bycie torbą na odpadki już przemija). Nawet większość z tych, którzy nie oczekiwali na wiadomość zabierze ulotkę do domu, gdzie mogą usiąść i przeczytać za dzień lub dwa.

Kluczem, aby twoje materiały były czytane jest przekonanie, że ludzie są tym zainteresowani. Dobry przykład: Eucharystia, papiestwo, zbawienie. Nawet niekatolicy chcą nauczyć się o tym więcej.

9
Rozdawaj fotokopie artykułów z periodyków.

Znów na to będziesz potrzebował zgody, napisz do wydawcy i wyjaśnij, że chcesz robić kopie jakiegoś artykułu i że nie pobierzesz opłaty za rozpowszechnianie. Większość odmówi zgody, jeśli zamierzasz sprzedać kopie. Pamiętaj, aby na ostatniej stronie artykułu dołączyć nazwę, adres i autora tekstu oraz daty ukazania się artykułu.

Rozpowszechnianie fotokopii to dobry sposób dystrybucji. "Chciałem, miałem, napisałem" artykuł - w ten sposób mówisz tylko właściwe rzeczy właściwymi słowami, ale które nigdy nie pojawią się w ulotkach.

Jeśli weźmiesz artykuł do punktu usług i jeśli zamówisz dużą ilość kopii, cena może być niższa niż cena strony w periodyku. Sto kopii pięcio stronnicowego artykułu może sięgnąć 20 dolarów - niedrogi sposób, aby dotrzeć do setki ludzi.

Takie fotokopie można wkładać do kopert, zostawiać na ławkach, umieszczać za wycieraczkami. Jeżeli chcesz odzewu stempluj imię swoje, lub grupy na ostatniej stronie.

10
Wyślij przyjacielowi (lub obcemu) książkę lub nagranie.

Tylko niektórzy są odporni na upominki, zwłaszcza takie, które mają odczuwalną wartość materialną. Niezależnie od tego, czy otrzymujący lubi książki, czy taśmy będzie się czuł zobowiązany to wysłuchać lub przeczytać.

Nie ograniczaj dawania tylko do przyjaciół. Wygłaszanie kazania do chóru jest konieczne, ale powinieneś także przemówić do ludzi w ławkach i do ludzi nie należących do Kościoła. Poza tym nie ma lepszego sposobu na brak przyjaciół niż dawanie upominków i powiedzenie: "Proszę, przyjmij to, Jestem zainteresowana Twoją opinią o tym." Jeśli kupisz jakiś tytuł magazynu w dużej ilości możesz otrzymać dużą obniżkę od dostawcy - od 20 do 40 procent, czasem więcej. Jeśli jeden lub dwóch przyjaciół przyłączy się, aby obniżyć koszty, będziesz w stanie rozdawać książki lub taśmy za niewiele - np. za dolara lub dwa. Jest to dobry sposób na rozpowszechnianie dobrej nowiny i wiary katolickiej.

11
Dzwoń do radia w czasie audycji.

Większość "talk show" w chrześcijańskich stacjach prowadzą Protestanci. Niekiedy wiara Katolickiego Kościoła jest tam powodem licznych dyskusji, jednak niekoniecznie z wrażliwością i zrozumieniem.

A tu gdzie wchodzisz.

Wszystko co musisz zrobić to zadzwonić - większość ogłasza swój darmowy numer, ale oczywiście trochę się przygotuj. Ponieważ będziesz miał tylko chwilę na żywo musisz wiedzieć co masz zamiar powiedzieć. Wcześniej zapisz listę punktów do omówienia, nie możesz mieć związanego języka, aby nie pominąć okazji.

W większości stacji zapewniają anonimowość, wystarczy tylko imię i nazwa miasta. Możesz musieć podać pełne nazwisko i inne informacje prowadzącemu program, ale to będzie zachowane jako poufne.

Kiedy będziesz na antenie upewnij się, że mówisz konstruktywnie, nawet jeśli potrzebujesz poprawić prowadzącego program lub innych rozmówców. Nie mów "Gość dzisiejszego programu nie wie o czym mówi". Lepiej powiedz "Gość dzisiejszego programu wydaje się mieć błędną opinie na temat katolickiego nauczania lub podobnie. Pozwólcie mi wyjaśnić w co kościół katolicki naprawdę wierzy".

12
Zostawiaj ulotki w widocznych miejscach.

Jeździsz autobusem do pracy lub szkoły? Jeśli tak zostawiaj katolickie ulotki na siedzeniach gdy wychodzisz, a następna osoba bez wątpienia je przeczyta. Poza tym, co jest do roboty w autobusie?

Jeśli czekasz sam na przystanku lub peronie, zostaw kilka ulotek na ławce - pod warunkiem, że nie jest wietrznie - oczywiście.

Przed wyjściem z domu włóż tuzin ulotek do kieszeni. Postaw sobie za cel rozdać kilka ulotek zawsze gdy wychodzisz. Możesz zostawiać ulotki prawie wszędzie, ale pilnuj by nie zostawiać tam, gdzie mogą spaść i być rozdeptane.

Jeśli ktoś zobaczy co robisz i wykaże zainteresowanie, uśmiechnij się szeroko i daj ulotkę. Nie potrzeba nic tłumaczyć co zawiera. Po prostu powiedz: "dlaczego nie weźmiesz? To może być dla Ciebie pomocne".

12 Painless Ways to Evangelize (przeł. Maria Skurzyńska)
http://www.catholic.com/library/12_ways.asp