Jezus Chrystus, Maryja, Cervantes, 34lo, liceum Cervantesa, Wilkowojski
............. Strona główna ..... Biblia..... Jan Paweł II..... Centrum Myśli JP2..... Pope to You.............

Klaudia Sielska, kl. 0h
XXXIV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi
im. Miguela de Cervantesa



Co to jest szczęście?


Szczęście to jedno z wielu pojęć, które tak naprawdę bardzo trudno wytłumaczyć. Według wielu naukowców jest to po prostu jedna z mnóstwa emocji spowodowana doświadczeniami ocenianymi przez kogoś lub coś jako pozytywne. Jednak w rozumieniu większości społeczeństwa jest to po prostu radość, jaką ponosimy w życiu z różnych powodów.

"Są jednak obiektywne interesy człowieka, które nie kolidują z bezinteresownością, bo wynikają z dążności bytu ludzkiego. Czymś takim jest dążenie do szczęścia. Jest ono czymś naturalnym i koniecznym, nie można go nie chcieć" - tak powiedział Karol Wojtyła. I ja w stu procentach się z nim zgadzam. Ile byśmy w życiu nie robili, ile byśmy się nie starali, za każdym razem dążymy do jakiegoś szczęścia, ukrytego w różnej postaci. "To rozum i wola kierują człowieka w stronę obiektywnego dobra. (...) Szczęście jest celem natury, nie etyki, ani przedmiotem wyboru. Przedmiotem wyboru zawsze jest jakaś droga. Szczęście nie jest zaś drogą, ale celem drogi". Dla małego dziecka szczęściem jest ułożenie domku z klocków lego, dla ucznia otrzymanie celującego stopnia, dla dorosłego dostanie pracy... Jednak dla każdego z nas największym szczęściem jest samo to, że przeżywamy dzień za dniem, jeden za drugim. Jest to najważniejszy dar Boży i szczęście, jakiego w życiu możemy doznać.

Jan Paweł II nieraz też wspominał o tym, że szczęście to dojrzewanie. "Nie kupuje się szczęścia za cenę doskonałości, ale dojrzewa się do niego, stając się coraz pełniejszym człowiekiem. (...) Dojrzewanie do Boga dzieje się dzięki łasce. Te dwa dojrzewania idą ze sobą w parze. Dojrzewamy do Boga dojrzewając jednocześnie do pełni człowieczeństwa". Wszystko to można dostrzec w Ewangeliach. Najprostszymi przykładami są przypowieści, które się tam znajdują. Praktycznie w każdej z nich człowiek wyciąga jakieś wnioski ze swojego postępowania i wówczas dojrzewa do pełni człowieczeństwa, poprawiając się.

Na koniec chciałabym zauważyć, że jednak szczęście nie nadchodzi samo. "Nie można liczyć, że przyjemności czy zadowolenie same nadadzą życiu moralnemu człowieka prawidłowy kierunek." Również nie pokaże nam, jak mamy przejść przez życie. Szczęście może nam ułatwić pewną drogę lecz nie ukaże nam jej końca. Zawsze możemy się na nim oprzeć, ale nigdy nie wmawiać sobie, że dzięki niemu uda nam się przeżyć bez innych wysiłków.