Jezus Chrystus, Maryja, Cervantes, 34lo, liceum Cervantesa, Wilkowojski
............. Strona główna ..... Biblia..... Jan Paweł II..... Centrum Myśli JP2..... Pope to You.............

Piotr Nguyen Van, kl. 1
XXXIV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi
im. Miguela de Cervantesa



By widzieć więcej...


Moim zdaniem dobry film to taki, po którym nasuwają się pewne, wartościowe refleksje . Sądzę, że projekcja filmu "Popiełuszko" się do takich zalicza . Oprócz przesłania historycznego, mamy pokazane jakie były nastroje społeczeństwa i co kierowało nim w tak ciężkich realiach, jakim był stan wojenny.

Główny bohater - ks. Jerzy Popiełuszko - zwykły człowiek, postawiony w trudnych czasach z zadaniem pomagania innym. Swe kapłańskie obowiązki sprawował nad wyraz gorliwie, co nie spodobało się tamtejszej komunistycznej władz, która później wydała na niego wyrok. Ks. Jerzy potrafił postawić opór w imię wyższych wartości, a nawet gotów był oddać i swoje życie. Dał przykład wielu innym, dzięki czemu bez wątpienia przyczynił się do upadku komunizmu w Polsce. Pytanie brzmi : co dawało taką siłę ks. Popiełuszce i innym walczącym o wolność? Z pewnością poczucie patriotyzmu, ale była to też wiara. Komuniści tak zażarcie jej nienawidzili, bo wiedzieli, że wiara wyzwala. Prześladowania chrześcijan w tamtym czasie były normą , co wiemy z filmu oraz lekcji historii .

Można pomyśleć, że dzisiaj nie ma już tych problemów co kiedyś - prześladowań za przynależenie do Kościoła, a przynajmniej w naszym kraju. Tymczasem na świecie jest to problem znaczny i niedostrzegalny przez ludzi. Wiek XX słusznie jest nazywany wiekiem chrześcijańskich męczenników. Czy wiek XXI też może zostać naznaczony tą krwią? Organizacja "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" (PKWP) przedstawiła przerażające fakty w książce "Prześladowani i zapomniani". Książka została napisana na podstawie relacji świadków prześladowań, z którymi spotkali się przedstawiciele organizacji. Łatwo się domyślić, że kraje, w których żyją uciemiężeni, to w większości państwa muzułmańskie. Nie ma tam tolerancji, gdyż zazwyczaj u władzy są tam islamscy radykałowie popierający ekstremistyczne i terrorystyczne organizacje. Ostatnio nasiliły się także prześladowania ze strony hinduskich fundamentalistów. Przykładem jest niedawny pogrom w hinduskiej Orisie. Kolejnym wrogiem wyznawców Chrystusa są z pewnością totalitarne reżimy, które działają w podobny sposób jak władza PRL w filmie "Popiełuszko". Statystyka mówi, że 2 miliardy ludzi to wyznawcy Chrystusa, a co czwarty z nich spotyka się z nietolerancją innych. Państwa w, których łamie się prawa chrześcijan to: Afganistan, Algieria, Arabia Saudyjska, Bangladesz, Bhutan, Białoruś, Birma/Myanmar, Chiny, Egipt, Erytrea, Etiopia, Indie, Indonezja, Irak, Iran, Korea Północna, Kuba, Laos, Liban, Malediwy, Nepal, Nigeria, Pakistan, Somalia, Sri Lanka, Sudan, Tadżykistan, Turcja, Uganda, Wenezuela, Wietnam, Ziemia Święta, Zimbabwe. Oprawcy nie mają litości dla swych ofiar . Przykładem może być wypowiedź przywódcy Montagnardów - jednego z rdzennych ludów wietnamskich: "W czasie pokojowej demonstracji w okresie Wielkanocy 2004, która została brutalnie stłumiona, Montagnardzi zostali skuci łańcuchami, byli bici pałkami nabitymi gwoździami, żelaznymi kijami, traktowani elektrycznymi szokerami, dźgani nożami i maczetami" .

Organizacja PKWP informuje nas także, że chrześcijaństwo to dziś najbardziej prześladowana religia na świecie. Rocznie za Chrystusa ginie 170 tys. osób, w czym 350 milionów chrześcijan poddawanych jest represjom. W Warszawie zaprezentowano raport "Pomocy Kościołowi w Potrzebie", zawierający najnowsze dane o prześladowaniach chrześcijan.

Pozwolę sobie jeszcze na kilka przykładów dramatu niewinnych ludzi ze strony Sunday Catholic Weekly " ...Saudyjka została zamordowana przez ojca, gdy ten dowiedział się o jej konwersji na chrześcijaństwo. Z kolei chrześcijanka z Algierii została zatrzymana przez władze, bo miała przy sobie literaturę religijną, co wiąże się z zarzutem "praktykowania niemuzułmańskiej religii bez oficjalnej zgody". A w Chinach jedna z wiernych udała się do urzędu bezpieczeństwa publicznego z żądaniem odszkodowania za spalone książki. W odpowiedzi została brutalnie pobita..."

Te wszystkie przykłady, liczby i fakty brzmią przerażająco, a mimo to nie słychać o tym ani w prasie, radiu czy telewizji. Jest to dosyć zastanawiające… czyżby komuś zależało na zatajeniu prawdy ? Czy to raczej znieczulica wstąpiła w nasze społeczeństwo… sam do końca nie wiem.

Jak więc wygląda sprawa prześladowań w Europie? Otóż nie jest tak przerażająca jak w Azji czy Afryce i mowa tu raczej o dyskryminacji. Zauważalna jest zwłaszcza na Zachodzie. Chrześcijanie są zwalniani z pracy, zakazuje im się noszenia symboli religijnych itp. W skrócie łamie lub ogranicza się ich prawa. W Polsce jest to raczej nie widoczne (całe szczęście), ale dochodzi co jakiś czas do pewnych incydentów. Ostatnio Milka (firma znana ze słodkich wyrobów) ocenzurowała swój własny konkurs walentynkowy - firma zachęcała do wpisywania co oryginalniejszych życzeń walentynkowych, które miały następnie zostać poddane głosowaniu na najciekawsze. Zwycięskie życzenia uświetniłyby potem billboardy m.in. w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Sopocie, Gdańsku, Gdyni i Łodzi. Najwięcej głosów oddano na hasła : "Bóg kocha Ciebie dzisiaj i ja też", "Bo jak śmierć potężna jest miłość... Kocham Cię. Ja też. I Ja. Ojciec, Syn i Duch Święty". Jednak w dniu zakończenia głosowania hasła nagle usunięto… okazało się, że organizatorzy zrobili to, bo ponoć teksty tego typu obrażają uczucia religijne innych internautów. Ta swoista cenzura jest o tyle oburzająca, że uderza także w demokratyczne zasady głosowania. Sądzę, że gdybym był muzułmaninem, żydem lub wyznawcą innej religii to nie obrażałyby mnie teksty typu "Bóg Cię kocha". Nie sądzę też by faktycznie takie teksty obrażały wyznawców innych religii niż katolicyzm. Przychodzi mi na myśl jeden wniosek: sami organizatorzy nie mają po prostu uczuć religijnych i nie wiedzą czym one są skoro zachowują się w ten sposób.

Polska - kraj chrześcijański od 996 r. -wiele razy musiała bronić swojej wiary. Nie będę wywodził nad naszą historią, ale uważam, że jest ona jednym z wielu powodów do szacunku dla katolicyzmu. Apeluję więc do chrześcijan: nie pozwólcie na profanację i prześladowanie swojej wiary! Czas nagłośnić dramat innych ludzi. Apeluję też do ateistów i wyznawców innych religii: na świecie drastycznie łamane są prawa ludzi, tylko dlatego, że wyznają Chrystusa... to nie moralne i uderzające w godność każdego człowieka. Nie bądźcie głusi na tą tragedię, pomóżcie prześladowanym!