Jezus Chrystus, Maryja, Cervantes, 34lo, liceum Cervantesa, Wilkowojski
............. Strona główna ..... Biblia..... Jan Paweł II..... Centrum Myśli JP2..... Pope to You.............

Katarzyna Sobótka, kl. 3
XXXIV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi
im. Miguela de Cervantesa



Bóg założył Kościół


Wielu ludzi miewa czasem chwile niepewności i zwątpienia. Czasem, kiedy dotyka nas nieszczęście, czy spotyka niecodzienne zdarzenie, nasza wiara i przekonania mogą zostać zachwiane. Niektórzy na pytanie czy są chrześcijanami odpowiadają "tak", lecz nie praktykują swej wiary poprzez chodzenie do kościoła i życie we wspólnocie Chrystusa zgodnie z przykazaniami Boga. Zasłaniają się oni tym, że przecież wierzą w Niego, a Kościół jest tylko ludzkim wymysłem, nie zgadzają się oni z jego nauką, mimo iż płynie ona prosto z Pisma Świętego. Zatem czy "nie" powiedziane wspólnocie Kościoła jest równoznaczne z odrzuceniem Chrystusa?

Odpowiedź na to pytanie możemy znaleźć w homilii Jana Pawła II. Papież wyraźnie zaznacza, że "nie" powiedziane Kościołowi to "nie" powiedziane Chrystusowi. Musimy pamiętać o tym, że to sam Jezus założył Kościół, aby pomóc ludziom w ziemskiej wędrówce ku niebu, pokazał apostołom jak powinien on wyglądać i funkcjonować, oraz to właśnie jednego z nich, św. Piotra - człowieka, wybrał na swojego zastępcę, tu, na Ziemi.

Do dzisiejszych czasów wierzymy, że Jezus jest obecny podczas Mszy św., że pomaga nam w życiu codziennym, w naszych problemach, cieszy się naszymi sukcesami. Innymi słowy jest obecny w życiu wspólnoty Kościoła. Wspólnota ta, dla nas, ludzi, jest zaś wsparciem od Boga. Jest drogą, którą powinniśmy podążać, aby dostąpić łaski zbawienia, aby połączyć się z Bogiem, otrzymać życie wieczne. Zatem jeżeli mówimy "nie" Kościołowi pojmowanemu jako wspólnota, w której obecny jest Bóg, który nas uświęca, przebacza nam, i przemawia do nas, jest to równoznaczne z odrzuceniem Chrystusa, odrzuceniem jego łaski oraz życia wiecznego.

Zastanówmy się, zatem, jeżeli odrzucimy Kościół, a więc i Chrystusa, jak mamy dalej żyć? Czy mamy prawo nadal zarzekać się, że jesteśmy chrześcijanami? Wydaję mi się, że mimo wielu niezgodności oraz konfliktów między Kościołem a ludźmi, którzy kwestionują jego działania, powinniśmy pamiętać o tym, że to właśnie Bóg, poprzez Swojego Syna, założył tę wspólnotę z myślą o nas, ludziach zwykłych i grzesznych. Jeżeli odrzucimy wsparcie samego Boga, cóż nam pozostanie?

Reasumując, odrzucenie Kościoła, jego nauk oraz reguł wiąże się bezpośrednio z powiedzeniem "nie" Chrystusowi. Jezus jest w tej wspólnocie obecny, jest nią i pragnie, aby ludzie uczestniczyli w jej życiu. Jest to wskazówka, droga, aby osiągnąć zbawienie. Bóg przemawia do nas poprzez Kościół, poucza nas, przebacza nam grzechy tak, te poważne, jaki i te, które popełniamy nieświadomie każdego dnia. Wreszcie, co najważniejsze, Bóg uświęca nas i wskazuje ścieżkę życia, którą powinniśmy podążać, aby osiągnąć życie wieczne.